Ulegamy w Besku 0:1
Osłabiony kadrowo Orzeł po zaciętym i pełnym walki meczu, mimo przewagi i kilku sytuacji bramkowych nie zdobywa punktów w ważnym meczu w Besku.
Bramkę tracimy w kuriozalnej sytuacji kiedy to w jednej z nielicznych akcji gospodarzy w drugiej odsłonie meczu napastnik Przełomu przelobował bramkarza Orła z odległości 16 metrów w 52 min gry.
Orzeł: Kurosz - Kmiotek, Salwach, Sykała, Kowal - Barszczak, Rączka, Flis, Wilk (76' Listowski), Błajda (90' Młodnicki), Boratyn
Nie wystąpili: Strączek, Nikanowycz
W niedzielę o godz. 12 szansa na rehabilitację kiedy to na Stadionie w Przeworsku zmierzymy się z Błękitnymi Ropczyce.
Komentarze