SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Gospodarze
0 : 0
0 2P 0
0 1P 0
Fablok Chrzanów
Fablok Chrzanów Goście

Bramki

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
90'
Widzów:
Fablok Chrzanów
Fablok Chrzanów

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Fablok Chrzanów
Fablok Chrzanów
Brak danych


Skład rezerwowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Numer Imię i nazwisko
Maksymilian Prasak
roster.substituted.change 65'
Fablok Chrzanów
Fablok Chrzanów
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników
Fablok Chrzanów
Fablok Chrzanów
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

03.01.2022

SPRiN Regulice - MKS Fablok Chrzanów 0:0

SPRiN: Wachnicki- Jamro, M. Matusik, Starzykiewicz, Praszek- Grębski, Lizoń, Turek (65' Prasak), Brzezoń, Sikora- Knapik

Fablok: Prowalski- Nawrot, Trzeciak, Gędłek, Fudali, Piechota, Kędziora (58' Ząbek), Domurat (90' Surowiec), Sz. Stach, Macuda (75' Klocek), Matys

Od początku spotkania gra była dość wyrównana, ale trzeba przyznać, że to goście stworzyli sobie więcej korzystniejszych okazji, część z nich powinni byli zamienić na bramkę. Jako pierwsi okazję stworzyli zawodnicy Regulic. Maciej Matusik dograł w pole karne wysokie podanie, a piłkę w 16-stce Fabloku opanował Rafał Brzezoń, ale jego strzał obronił Prowalski. Następnie do głosu doszli goście. Kędziora wrzucił piłkę w pole karne, a z bardzo bliskiej odległości Matys strzałem głową trafił w poprzeczkę. Niedługo później kolejną świetną okazję miał Fablok. Matys wystawił piłkę Macudzie na pustą bramkę, ale w ostatniej chwili skutecznym, świetnym wślizgiem strzał zablokował Maciej Praszek i piłka wyszła na rzut rożny, po którym Fablok ponownie zagroził bramce Regulic, ale skuteczną interwencją popisał się Wachnicki. Fablok próbował jeszcze zagrozić bramce Regulic strzałami z daleka, ale Wachnicki był bezbłędny.

Druga połowa zaczęła się od dwóch groźny strzałów Regulic z daleka, ale piłka po strzałach Brzezonia i Matusika poszybowała nad poprzeczką. Fablok nieco spuścił z tonu, ich akcje nie były już aż tak groźne jak w pierwszej połowie, ale i tak kilka razy zagotowało się pod bramką Wachnickiego, który jednak był bezbłędny przez całe spotkanie. W 70 minucie Regulice stworzyły sobie dobrą okazję, ale po płaskim dośrodkowaniu Knapikowi brakło dosłownie kilku centymetrów by sięgnąć piłkę. W 85 minucie Domurat oddał groźny strzał z daleka, ale Wachnicki odbił piłkę na na poprzeczkę oddalając zagrożenie. W ostatniej akcji meczu Regulice miały piłkę meczową, Maciej Matusik okiwał obrońcę tuż przy linii końcowej i dośrodkował wzdłuż bramki, jednak posłał piłkę za wysoko i ta minęła zawodników.

Remis z którego raczej Fablok nie jest zadowolony, 2 poprzeczki i kolejne 2 świetne okazje. Regulice miały sporo szczęścia, ale w końcu zagrali konsekwentnie w obronie, co przyniosło pierwsze w tym sezonie czyste konto. Za tydzień w niedzielę, a nie jak pierwotnie planowano w sobotę, SPRiN zagra na wyjeździe w Myślachowicach. Początek meczu z Błyskawicą w niedzielę o 15:30.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości